Polub mnie na Fb!

5 lutego 2014

Styl skandynawski







Craft Your life from daydreams...







W ciągu ostatniego roku, Internet zalała fala bookmarkowych stron na których można podziwiać niewyczerpane zbiory fotografii, grafik,  cytatów niepowierzchownych ludzi napisanych ozdobną czcionką. Tego typu strony służą do inspiracji. Mają jednoczyć ludzi o podobnych gustach i pasjach. Jak jeść, jak wyglądać, co czytać, jak żyć... Odnoszę się do tego z przymrużeniem oka. Przytomny internauta słusznie zauważy, że nie da się tak doskonale żyć, lub wciąż porównywać z płaskimi obrazkami. Niepodważalne jest jednak, że strony tego typu mogą dawać niektórym natchnienie, którego można szukać przecież wszędzie.
Wśród zbiorów dotyczących architektury wnętrz, furorę robią wnętrza skandynawskie.
Amatorzy namiętnie przypinają je do swoich kolekcji, by w przyszłości bądź w marzeniach wykreować podobne miejsce do życia.
Zdjęcia przestrzeni o neutralnej palecie barw, miękkich łukach mebli, ubogich w ozdobne bibeloty. Króluje w nich prostota i ciepło. Nie uosabiają wysiłku. Określają proste i nowoczesne podejście do życia.
Tak, to Skandynawowie wynaleźli swój własny nieszablonowy styl, który bezwzględnie ujmuje większą cześć Europy. Postanowiłam nie wspominać o Goliacie sklepów meblowych jakim jest IKEA..
Każda kultura odzwierciedla swoje przekonania, wartości i postawy w swoich projektach. Skandynawia stworzyła model społeczeństwa, w którym obywatele uważani są za najcenniejszy kapitał. Te poglądy zostały ukształtowane przez ponad tysiąc lat wspólnej historii w trudnych warunkach pogodowych, wśród ograniczonych zasobów i ciągłym zagrożeniu ze strony mocarstw europejskich. Rząd skandynawski dba ludzi od kołyski do grobu zapewniając przedszkola, szkoły, wyższe wykształcenie, zatrudnienie, opiekę zdrowotną i emeryturę, Skupiając się na dobrobycie mieszkańców spowodował jeden z najwyższych wskaźników szczęścia na świecie wśród swoich rezydentów, co za tym idzie ogromne bogactwo, dzięki któremu wciąż twórczo ożywia swoją gospodarkę.
Wszystko od Lego, poprzez ławki publiczne, latarnie, muzea i porty lotnicze zostało starannie zaprojektowane -i zadbane- aby wzmocnić ducha narodowego.
Być może my, jako państwo o trudniejszej historii podświadomie dążymy do osiągnięcia ładu jaki wytworzyli sobie Skandynawowie.
 Projektanci tworzą w duchu troski o ergonomię, funkcjonalność i trwałość.
Konsekwentnie, zgodnie z wymaganiami ochrony środowiska i bezpieczeństwa. Szczególne dla nich jest umiłowanie do naturalnych surowców wysokiej jakości.
 Flagowy konglomerat tworzą syntezy bawełny, wełny, ceramiki, drewna szkła i stali. Neutralne kolory  w gradacji od beli do czerni stosowane są niezmiennie, coraz śmielej uzupełniane o zdecydowane barwy podstawowe.
Ich wzornictwo jest pełne autentyzmu i pragmatyzmu. Pojawiają się coraz częściej motywy kwiatowe i organiczne, wzory w paski i kratę. Świeże i zabawne.
 Projekt skandynawski daleki jest od ograniczenia. Otwiera się na wpływy świata, lecz w nieco skromniejszej odsłonie. Przyswaja nowe trendy, ale z wyobraźnią dopasowuje do specyfiki swojego narodu.

Pewien projektant wymownie uchwycił istotę skandynawskiego designu, stwierdzając:  
" Skandynawowie projektując pokazują miłość do prostych rzeczy w życiu i wśród ludzi”



















































Jeśli interesujecie się  skandynawską stylistyką wnętrz, polecam Wam dwa internetowe sklepy, które zapewniają całą gamę stylowych artefaktów, w różnych przedziałach cenowych:









oraz

















1 komentarz:

  1. dobrze napisane. i choć rzeczywście teraz wszędze są jakieś nawiązania skandynawskie, to styl wciąż pozostaje u nas w kategorii ciekawostki… bo niby ładne, przyjemne, ale w takim dosłownym wydaniu to raczej do loftu, do starej chaty ewentualnie…Na razie przeciętny zjadacz chleba dodaje, miesza, próbuje. A ja zachęcam ludzi do odważniejszych kroków, do budowania przestzreni konsekwentnie, bo właśnie wtedy daje nam ona spokój i poczucie ładu, i robię wszystko, żeby obawy prysły. Sama od lat się inspiruję ich stylistyką pisząc blog i pracując w warsztacie, robiąc własnoręcznie przedmioty, które choć może nie pierwszej potrzeby, są i w metodach produkcji i w ostatecznej stylistyce oszczędne i praktyczne ;) Zobaczymy za parę lat ;)
    Pozdrawiam ciepło*

    OdpowiedzUsuń